Sygnały niespodzianki pojawiły się 22.01.2018 na poziomach 2621-2622. Kurs jednak nie spadł, a wyszedł górą. Szarpnięcie wyniosło 36 pkt. To zbyt dużo, aby można uznać je za zmyłkę. W tej sytuacji (choć już jesteśmy przy 2600) uważam sygnał za zmarnowany.
Na rynku panuje niezdecydowanie. Właściwie trudno się temu dziwić, bo sygnały spiral niemal codziennie sygnalizują możliwy zwrot. Ten mógłby pojawić się także i dzisiaj.
Jeżeli chodzi o poniedziałek, to za sprawą spirali i klasycznego fibo, widać tam szansę na wzrosty.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz